W przypadku małych dzieci, a tym bardziej niemowląt monitorowanie zmian temperatury ciała jest niezwykle ważne. Wysoka gorączka, która występuje u dziecka, jest o wiele bardziej niebezpiecznym zjawiskiem niż taka sama gorączka u osoby dorosłej. Warto więc znaleźć narzędzie, które pozwoli na mierzenie temperatury w sposób bezpieczny, ale również dokładny.
Ruchliwość dziecka jako decydujące kryterium
W przypadku maluchów nie ma mowy o trzymaniu elektronicznego termometru w buzi lub pod pachą przez kilka minut. Brzdąc, a tym bardziej niemowlak za żadne skarby świata nie zrozumie, że termometr: rtęciowy, galowy lub elektroniczny potrzebuje jakiegoś czasu na dokonanie pomiaru. Dziecko będzie wiercić się, tym bardziej w sytuacji, w której jest chore i niespokojne, a tym samym wynik zostanie zafałszowany. Uzyskanie mylnych informacji może być brzemienne w skutki. W przypadku gorączki u dziecka jeden stopień to ogromna różnica. Konieczne jest więc poszukanie innych, bardziej skutecznych i bezpiecznych rozwiązań.
Czy w przypadku małych dzieci mierzymy tylko temperaturę ciała?
Jeśli opiekujemy się niemowlakiem, termometr potrzebny jest nam nie tylko po to, by sprawdzić temperaturę jego ciała. Co do stopnia musimy określić również ciepło mleka czy wody do kąpieli – żaden z tych płynów nie może być zbyt ciepły ani zbyt chłodny. Warto więc zainwestować w zakup urządzenia, które pozwoli nam na sprawdzenie wszystkich wymienionych wyżej wartości, a najlepiej by był w stanie zmierzyć również temperaturę w pomieszczeniu. Czy takie termometry w ogóle istnieją? „Niewtajemniczonych” odpowiedź na to pytanie z pewnością zaskoczy. Otóż takie urządzenia są dostępne na rynku i coraz częściej się je stosuje.
Termometry bezdotykowe szansą dla młodych i niepewnych rodziców?
Gdy mamy pod opieką maluszka, bez termometru ani rusz! Najlepszym rozwiązaniem jest jednak wybór bardziej zaawansowanego technicznie urządzenia, jakim niewątpliwie jest termometr bezdotykowy. W przypadku urządzeń stworzonych przez renomowanych producentów czas pomiaru wynosi zaledwie jedną sekundę. Nie musimy przy tym nawet dotykać dziecka, butelki czy wkładać termometru do wody w wanience. Wystarczy przyłożyć urządzenie w niewielkiej odległości i nacisnąć jeden guziczek, by uzyskać dokładny wynik pomiaru w zaskakująco krótkim czasie. Co ważne, z łatwością określimy również wysokość temperatury panującej w pokoju, w którym przebywa dziecko. Nasze odczucia mogą być przecież mylące.
Trudno więc wyobrazić sobie doskonalsze urządzenie, szczególnie gdy zestawi się je z termometrami rtęciowymi, które trzeba było „strzepywać”, a następnie przytrzymywać dziecko przez kilka minut, żeby nie wierciło się podczas pomiaru. Nierzadko przecież zdarzał się, że maluch wypluwał termometr albo wypuszczał go spod pachy i całą zabawę trzeba było rozpoczynać od nowa. Dziś podobny problem zwyczajnie nie istnieje. Co więcej, urządzenia bezdotykowe pozwalają na higieniczne zmierzenie temperatury wszystkich członków rodziny, a nawet cieczy – bez konieczności dezynfekcji itd.