Kolonie 2019 to doskonały czas na poznawanie i rozwijanie swoich zainteresowań oraz doskonałą zabawę – przekonują opiekunowie z Quatromondis. Wyjazdy w gronie rówieśników to dla dzieci w różnym wieku świetna przygoda i możliwość przeżycia czegoś niezapomnianego. Nic więc dziwnego, że kolonie cieszą się z roku na rok coraz większą popularnością. Wybór w tym zakresie też jest coraz większy. Dzieci dzięki temu zyskują wspomnienia na całe życie.
Nad morzem może być fajnie
Kolonie 2019 dla Kasi z Krakowa już zawsze będą kojarzyć się z jednym – pierwszym w życiu wyjazdem nad morze. Mimo 13 lat była to również jej pierwsza kolonia w życiu. Miała okazję popływać w zaskakująco ciepłym Morzu Bałtyckim, ale i spędzać wolny czas w sposób aktywny. Dla dzieci organizowane były różnego rodzaju zabawy, konkursy, a nawet dyskoteka. Dla chętnych przygotowano również wycieczki tematyczne, z których Kasia chętnie korzystała. Teraz już planuje kolejny wyjazd nad morze, tym razem za rok.
Dla fanów mocnych wrażeń
Piotrek z Zabrza w tym roku dla odmiany wybrał się na kolonię tematyczną. Rodzice uznali, że 14-latek gotowy jest już na nieco bardziej poważny wyjazd. Postawili na obóz paintballowy, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Teraz chłopak ma nowe hobby i zamierza kontynuować je również w roku szkolnym. Kolonia 2019 była dla niego okazją do rozwinięcia swoich zainteresowań. Mógł przez kilkanaście dni poczuć się jak prawdziwy żołnierz bojowej jednostki.
Mali tancerze w akcji
Kolonie 2019 były dla siedmioletniej Mileny z Jasła pierwszą okazją do spędzenia kilku dni poza domem bez rodziców. Ci mieli spore obawy z tym związane i zastanawiali się, czy aby na pewno samodzielny wyjazd tak małego dziecka jest dobrym pomysłem. Co ciekawe, to sama Milena zaproponowała rodzicom kolonię. Chciała jechać z koleżankami na obóz taneczny, bo taniec to od wielu lat jej pasja i skryte marzenie. 10 dni spędziła na doskonałej zabawie i za rodzicami w zasadzie nie tęskniła.
Dla fanów wodnych atrakcji
Dzieci w większości przypadków przepadają za wodą i sportami z nią związanymi. Dlatego też 10-letni Damian z Iławy w tym roku pojechał właśnie na kolonię związaną z szeroko pojętą tematyką wody. Na dzieci czekało w tym przypadku wiele niezapomnianych atrakcji – plażowanie, żeglarstwo, rowerki wodne, piłka wodna, kajakarstwo czy wakeboard. Przez cały dzień było więc co robić. Wieczorami organizowano zaś różnego rodzaju zabawy czy ogniska. Damian wrócił z wakacji 4 kilogramy lżejszy.
Quady w roli głównej
Rodzice 14-letniego Antka wiedzieli, że ich syna nie zadowoli pierwszy lepszy wyjazd wakacyjny. Dlatego, zdając sobie sprawę z miłości syna do motoryzacji, postawili na kolonię 2019 nastawioną na jazdę na quadach. Chłopak spędził prawie dwa tygodnie jeżdżąc na ukochanych maszynach. Wszystko to oczywiście pod okiem doświadczonych i wykwalifikowanych instruktorów. Wcześniej przeszedł też odpowiednie szkolenie.
Dodaj komentarz